Jesienny kujawiaczek

 Podczas grabienia, przesadzania i wielu innych prac, które mają za zadanie przygotować ogród do zimy nucę sobie jesienne piosenki. Przebojem tego tygodnia stała się przepiękna piosenka, do której słowa napisała pani Dorota Gellner a nosi ona tytuł „Jesienny kujawiaczek”. Jesień przedstawiona w dziecięcych piosenkach jest bardzo malownicza, piękna, płomienna, radosna, ale i też melancholijnie. Jeszcze dużo pracy do zrobienia zostało mi w ogrodzie, więc mam sporo czasu, aby przypomnieć sobie i nucić wszystkie znane mi piosenki o jesieni.

Jesienny kujawiaczek
na skakance z wiatru skacze,
płaszczyk ma w deszczowych kropkach,
daj mu uśmiech, gdy go spotkasz!

Jesienny kujawiaczek
z rudych liści ma kubraczek,
czasem gwiżdże, czasem dzwoni,
bukiet wrzosów trzyma w dłoni.

Jesienny kujawiaczek
czasem w deszczu cicho płacze,
nieraz śmieje się do słońca
i orzechy z drzewa strąca.

Poprzez miedze, poprzez łąki,

 

Czasami przychodzi taki moment, taka chwila, że ma się ochotę włóczyć poprzez miedze, poprzez łąki oraz leśne ścieżki wąskie.

Nogi wtedy same niosą a dookoła spokój i miła dla uszu cisza. Zdarza się, że przerywa ją cykanie świerszcza, świergot jaskółek czy bzyczenie pszczoły.

Po wyprawie głowa pełna nowych wrażeń,
przed oczami świat w stu barwach malowany,
w uszach szumi jeszcze las wspomnieniem lata
i namawia na kolejne wędrowanie.

Smaki lata

Smaki lata -trudno będzie je opisać, bo przecież lato to wyjątkowe i niepowtarzalne smaki. Owoce prosto z sadu, pachnące słońcem i z ogromną ilością słodyczy w środku. Chrupiące warzywa pełne witamin i błonnika. Słone morze. Kwaśne mleko podane do ziemniaków. Kiszone ogórki. Lody waniliowe. Soki owocowe gaszące nasze pragnienie podczas upałów. Och! Można by tak było wymieniać i wymieniać a ja pokażę, jakie smaki mam wokół siebie na wyciągnięcie ręki. Moje smaki lata.

Biegam

Biegam po ogrodzie z łopatą, grabkami, sekatorem i aparatem. Ciągle coś nowego jest do zrobienia i do sfotografowania. To tu trzeba wypielić a tu przyciąć. Nagle zerkam do zapomnianego kąta a tam piękna niebieska kępka niezapominajek. Na kwiatowych rabatach przysiadła tęcza, nad którą krążą pszczoły, bączki i inne spragnione tęczowej słodyczy. Na grządkach w warzywniku pysznią się rzodkiewki, zarumienione, czerwone kule wystają z ziemi i zachęcają do schrupania. Cebula w równym rządku niczym żołnierze podczas defilady. Krzewy obsypane kwieciem uginają się pod ich ciężarem. Trawnik usłany płatkami kwiatów jabłonki, która kończy już kwitnienie. Biegam bo bieganie ostatnio w modzie i ja biegam po zagrodzie.

Wesołych Świąt

 

        Wszystkim odwiedzającym Zieloną Zagrodę życzę

                   Zdrowych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy,

                wiosennej radości, smacznego jajka, mokrego dyngusa

                           oraz wielu serdecznych spotkań w gronie rodziny i przyjaciół 

                                                                                              Ania

Pani Zima

Wpadła do nas na chwilkę. Na drzewach porozwieszała kryształowe korale. Owoce róży i berberysu zamknęła w szklanych kulach. Kwiaty ciemiernika przyodziała w lodowe suknie. Zakręciła się i śnieżynkami udekorowała chodniki. Klasnęła w dłonie i rozsypała wokół mroźny pył. Zrobiła dwa piruety i pomknęła. Od wczoraj mamy znowu wiosenną pogodę i ciemierniki ukazują swoje piękno.   

Z nowym rokiem raźnym krokiem

Moje noworoczne postanowienie. Żadnego ociągania się, leniuchowania ani narzekania. Raźnym krokiem kroczyć przez cały rok. Czy mi się to uda? Zobaczymy.



Wszystkim zaglądającym do Zielonej Zagrody w Nowym Roku życzę miłości, wiary, pogody ducha, szczęścia oraz kolorowych i pachnących ogrodów.

W fotograficznym skrócie  miniony rok. 

Wiosna 2013 

Lato 2013

Jesień 2013

Zima 2013