niedziela, 14 kwietnia 2013

Nie chcę zapeszać

Nie chcę zapeszać, ale chyba minęła. Wokół robi się coraz barwniej i cieplej. Kolorowe plamy krokusów, bratków, prymulek zwabiają pierwsze pszczoły. Kot wygrzewa się w słoneczku a ja z zakasanymi rękawami zaczynam wiosenne porządki. Nie wiem, od czego zacząć, bo wszystko wymaga natychmiastowego ogrodniczego ogarnięcia. Przycięcia, wygrabienia, zasiania, pikowania itd. Czeka mnie bardzo pracowity tydzień. Dzisiaj zaplanuję etapy pracy a jutro do dzieła. Miłego tygodnia życzę.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz